Content top background
Pierwszeństwo przed przejściem dla pieszych

Pierwszeństwo dla pieszych jeszcze przed przejściem

Ciekawy pomysł zgłosił premier Polski Mateusz Morawiecki. W ramach zwiększenia bezpieczeństwa dla pieszych na drogach oraz przejściach dla pieszych, obecny ustawodawca chce wprowadzić dość kontrowersyjną zmianę która ma obciążyć większą uwagą oraz dorozumieniem działania pieszego a udzielić więcej przywilejów pieszym. W efekcie możemy mieć wysyp tak zwanych Grażyn oraz Janusz-y biznesu, którzy wymyślą nowy sposób na wyłudzanie odszkodowań od nieuważnych kierowców.

 

Jakie zagrożenia idą wraz z nowymi zmianami w przepisach ?

Możemy mieć do czynienia z naciągaczami ? To bardzo proste. Osoby które będą chciały wymusić odszkodowanie będą wykorzystywać nowe przepisy w celu wyłudzenia odszkodowania od kierowcy który się nie zatrzyma przed przejściem gdy ta osoba nie była pewna czy chce dojść do przejścia i z niego skorzystać. Oczywiście aby doszło do możliwości wyłudzenia musi dojść do zdarzenia drogowego. Co będzie sprzyjać przy zimnych i ciemnych nocach jesienno-zimowych. Czas jesieni i zimy to dni w których szybko zapada zmrok. Ludzie wychodzą do pracy oraz z niej wracają po ciemku. Taka już przypadłość naszej strefy czasowej. Z tym że przepisy nie będą traktować kierowców ulgowo. To kierowca będzie musiał domyślić się co to oznacza zbliżanie się do przejścia dla pieszych.

 

Osobiście jako kierowca mam głęboką nadzieję że ustawodawca jasno określi co to oznacza zbliżanie się do przejścia dla pieszych. Są takie miejsca w Polsce i to nie mało gdzie chodnik ma zaledwie pół metra szerokości a tuż w jego bezpośredniej okolicy znajduje się przejście dla pieszych. Po wprowadzeniu zmiany w przepisach takie miejsca będą się korkować. Kierowcy aby nie łamać przepisów będą się nagminnie zatrzymywać, z uwagi na fakt że ludzie przemieszczający się chodnikiem będą wyglądać jakby się zbliżali do przejścia dla pieszych. A to wymusi zatrzymanie się uważnego kierowcy. W ten oto sposób uzyskamy gorszy przepływ ruchu ulicznego, zwiększymy ilość korków oraz co gorsza zwiększymy zużycie paliwa oraz zatruwanie środowiska naturalnego przez generowanie większej ilości spalin. Przecież każdy kierowca wie że na niskich biegach samochody zużywają najwięcej paliwa.

Content bottom background