Kilka ostatnich ciepłych dni w tym roku
W ostatnim tygodniu pogoda wręcz rozpieszczała mieszkańców Polski. Temperatury powyżej 10 stopni Celsjusza zachęcały ludzi do chodzenia bez kurtek zimowych. Oczywiście większość z tych ludzi za kilka dni będzie przeziębiona albo na zwolnieniu z powodu grypy. Ale my nie o medycynie tylko o samochodach piszemy dlatego wróćmy do tematu.
Zazwyczaj tylko otwieramy drzwi i wsiadamy lub wysiadamy z naszego pojazdu. Od tak zwanego wielkiego dzwonu otwiera się bagażnik na dłużej niż 30 sekund. Dlatego warto w ciepłe dni przewietrzyć samochód. W tym celu najlepiej przejechać autem na otwarty plac gdzie można swobodnie i bezpiecznie dla innych samochodów otworzyć drzwi z obu stron i pozwolić aby wiatr przewiał wnętrze naszego ukochanego pojazdu.
Aura która zapomniała że jest zima to doskonała okazja do zadbania o nasz samochód. Warto zwrócić uwagę na fakt że korzystanie z myjni na wolnym powietrzu (nie dotyczy to myjni zamkniętych które suszą samochody na sam koniec cyklu mycia), w czasie zimy to poważny cios dla naszego lakieru. Drobinki wody mogą dostać się pod wysokim ciśnieniem w uszkodzony lakier, następnie zamarznąć pod wpływem zimnej temperatury otoczenia i naruszyć podczas powiększania swojej objętości strukturę lakieru powodując głębsze uszkodzenia.
Cieplejsze dni to też moment gdy osoby z fantazją rajdowcy, częściej łamią przepisy drogowe w dodatku w mieście. Wystawianie mandatów nie jest skuteczne, gdyż łapanie takich występków jest marginalne. Większość by nie napisać że 95% takich zachowań uchodzi bezkarnie, a to powoduje że kierowcy chętniej korzystają z agresywnej jazdy. Dużym problemem staje się to gdy takie rzeczy dzieją się na ulicach zatłoczonych miast. Miasta i mniejsze miejscowości to siedliska ludności która często zmierza chodnikami i przejściami dla pieszych do celów swojej podróży. Czy to zakupy czy odwiedziny, nie jest to ważne. Kierowcy nie mogą stanowić zagrożenia dla pieszych. Obecnie wypracowane rozwiązania nie są do końca skuteczne. Jednak nie jest prawdą ze do końca winni są kierowcy. Winni są tylko te osoby które łamią przepisy. Większość kierowców zachowuje należytą ostrożność i porusza się ulicami zgodnie z zasadami ustanowionymi w kodeksie drogowym.
